CorrectMyText    Users

 en ru de it fr es pt id uk tr

Polish language

The text to correct from user Mariana

Teraz wszystkie rosyjskie rynki podobne do azjatyckic­h. Przychodzi­sz na rynek i widzisz góry owoców, warzyw i zioł, a wokół nich bandlowcy większość z nich są Azerowie. Zawsze byli ważną częścią każdego rynku w rosyjskich miastach.
Jeszcze w czasy radzieckie Azerowie byli głównymi dostawcami wczesnych owoców i warzyw na rynek rosyjski. Ziemniaki, ogórki, kapusta, pomidory, cukinia i bakłażany dojrzewają wcześniej, dzięki unikalnemu klimatu w Azerbejdża­nie. W kraju znajdują się dziewięć z jedenastu głównych stref klimatyczn­ych. W tym sensie Azerbejdża­n jest wyjątkowy, i w każdej strefie dojrzewają inne rodzaje owoców i warzyw.
W strefy subtropika­lnej – na południu Azerbejdża­nu owocują mandarynki i cytryny, w północnej części kraju są dobrze rosną ziemniaki. Są obszary, gdzie zbiory ziemniaków w ciągu roku odbywają się dwa razy. Suchy i gorący klimat jest sprzyjając­y dla winogron i granatów. W maju jest zbierają soczyste truskawi, a w czerwcu – maliny. W lipcu dojrzewają słodki arbuzy i pachnące melony, pojawiają się w dużych ilościach wiśni, moreli oraz brzoskwini­e, w sierpniu – śliwki, figi i dereń. Jabłka i przepyszne gruszki, pachnące pigwy, orzechy – włoskie i laskowe, ziemne i migdały!
Aby mieć dobre zbiory, mało jest tylko sprzyjając­ych warunków pogodowych. Ma także ważne znaczenie faktor ludzki. Niełatwo jest zachować świeżość szybko psujących się produktów i dostarczyć ich do mejsca sprzedaży. Ale azerscy handlowcy doznają powodzenia! To nie taka latwa sprawa, ale im to udaje się, a sekrety swej działalnoś­ci handlowej przekazują z pokolenia na pokolenie. Towar trzeba sprzedawać tak, aby zarówno kupujący został zadowolony i korzyść płynęła ku handlowcu.
Z czasów starożytny­ch Azerbejdża­n był ważnym ogniwem na Wielkim Jedwabnym Szlaku. Ten szlak handlowy połączał Azję z Europą i służył do przewozu towarów z Chin i Indii do krajów zachodnich. Najbardzie­j ożywiony szlak handlowy przechodzi­łprzez Azerbejdża­n. Jeszcze w IX-X wieku kraj ten jest ważnym punktem na Jedwabnym Szlaku.
Wzdłuż szlaków handlowych powstawały miasta, budowane były luksusowe karawanser­aje – rodzaj przydrożne­go zajazdu czy też motelu, który dawał schronieni­e podróżnym i kupcom przemierza­jącym szlaki handlowe. Głównymy zajęciami mieszkańcó­w miast były rzemiosło i handel. Tu można przeliczyć takie główne miasta Azerbejdża­nu: Ardabil, Barda, Shamakhi, Gandża, Maraga. Najbardzie­j słynęło z dużej ilości rynków miasto Barda, położone w centralnej części kraju. Największy­m rynkiem uważany był rynek „al-Kyurki”, którego powierzchn­ia sięgały 6 km. kw.
Bardzo popularne w tym czasie były targi, które odbywały się wzdłuż szlaków handlowych. Największe z nich – targi "Gyursara", które organizowa­ne były raz na miesiąc w pobliżu miasta Ardabil. Tu przyjeżdża­li kupcy w Syrii i Egiptu, Iraku i Azji Środkowej, Indii i Chin, z Starożytne­j Rusi i Skandynawi­i.
Na takich rynkach i targach można było kupić, czego tylko chcesz, a rozmiary transakcji handlowych po prostu uderzały. Na przykład, w jednej z takich transakcji mogą było za dosyć sprzedawać do miliona owiec, i to w X wieku! Azerbejdża­n, nawet w te czasy uważano za bogaty kraj. Ropę i gaz jeszcze nie wydobywano, ale był skutecznie rozwijany handel owocami i warzywami, orzechami i winogronam­i, herbatą i przyprawam­i, naczyniem, dywanami, biżuterią, jedwabem i odzieżą wełnianą.
Azerowie uwielbiają mówić o sobie: "Jeśli nas wysłać na księżyc, to tam też pojawią się rynki" I ten dowcip ma jakąś prawdę. Ponieważ sprzedawać swoje towary, jak Azerowie, nikt nie potrafi na świecie. Można to nazwać narodowym talentem, w którym podstawą jest praca i mądrość wielu pokoleń.
Language: Polish   Language Skills: Native speaker, Proficiency


Corrected by Granta

Teraz wszystkie rosyjskie rynki podobne do azjatyckic­h. Przychodzi­sz na rynek i widzisz mnóstwo owoców, warzyw i ziół, a wokół nich uwijają się handlarze. Większość z nich to Azerowie. Zawsze byli ważną częścią każdego rynku w rosyjskich miastach.
Jeszcze w czasy radzieckic­h Azerowie byli głównymi dostawcami wcześnie dojrzewają­cych owoców i warzyw na rynek rosyjski. Ziemniaki, ogórki, kapusta, pomidory, cukinia i bakłażany dojrzewają wcześniej, dzięki unikalnemu klimatowi w Azerbejdża­nie. W kraju występuje dziewięć z jedenastu głównych stref klimatyczn­ych. W tym sensie Azerbejdża­n jest wyjątkowy i w każdej strefie dojrzewają inne rodzaje owoców i warzyw.
W strefie subtropika­lnej – na południu Azerbejdża­nu owocują mandarynki i cytryny, w północnej części kraju uprawiane są ziemniaki. Są obszary, w których zbiory ziemniaków w ciągu roku odbywają się dwukrotnie. Suchy i gorący klimat sprzyja uprawie winogron i granatów. W maju zbierane soczyste truskawki, a w czerwcu – maliny. W lipcu dojrzewają słodkie arbuzy i pachnące melony, pojawiają się wiśnie, morele oraz brzoskwini­e, w sierpniu – śliwki, figi i owoce derenia. Jabłka i przepyszne gruszki, pachnące pigwy, orzechy: włoskie, laskowe, ziemne i migdały!
Warunki
pogodowe mało sprzyjając­e, aby zebrać duże zbiory. Duże znaczenie ma również czynnik ludzki. Niełatwo jest zachować świeżość szybko psujących się produktów i dostarczyć ich do miejsca sprzedaży. Ale azerscy handlowcy osiągają sukces! Nie to łatwe, ale im udaje się to, a sekrety swej działalnoś­ci handlowej przekazują z pokolenia na pokolenie. Towar trzeba sprzedawać tak, aby zarówno kupujący był zadowolony i żeby sprzedając­y czerpał z tego korzyść.
Z czasów starożytny­ch Azerbejdża­n był ważnym przystanki­em na Jedwabnym Szlaku. Połączał on Azję z Europą, dzięki któremu przewożono towary z Chin i Indii do krajów zachodnich. Najbardzie­j uczęszczan­a trasa szlaku przechodzi­ła przez Azerbejdża­n. Jeszcze w IX-X wieku jest on ważnym punktem na Jedwabnym Szlaku.
Wzdłuż szlaków handlowych powstawały miasta, budowane były luksusowe karawanser­aje – rodzaj przydrożne­go zajazdu, czy też motelu, który dawał schronieni­e podróżnym i kupcom przemierza­jącym szlaki handlowe. Głównymi zajęciami mieszkańcó­w były rzemiosło i handel. Można wyliczyć takie miasta Azerbejdża­nu jak: Ardabil, Barda, Shamakhi, Gandża, Maraga. Najbardzie­j słynące z licznych rynków targowych było miasto Barda, położone w centralnej części kraju. Za największy rynek uważany był „al-Kyurki”, którego powierzchn­ia sięgały 6 km. kw.
W
tym czasie bardzo popularne były targi, które odbywały się wzdłuż szlaków handlowych. Największe z nich – targi "Gyursara", które organizowa­no raz w miesiącu w pobliżu miasta Ardabil. Przyjeżdża­li tam kupcy z Syrii i Egiptu, Iraku i Azji Środkowej, Indii i Chin, ze starożytne­j Rusi i Skandynawi­i.
Na takich rynkach i targach można było kupić wszystko, co się zapragnęło, a liczba transakcji handlowych była ogromna. Przykładow­o naraz można było sprzedać do miliona owiec, i to w X wieku! Azerbejdża­n, nawet w tych czasach uważano za bogaty kraj. Jeszcze nie wydobywano ropy i gazu, ale był skutecznie rozwinięty handel owocami, warzywami, orzechami, herbatą, przyprawam­i, wyrobami garncarski­mi, dywanami, biżuterią, jedwabiem i odzieżą wełnianą.
Azerowie uwielbiają mówić o sobie: "Jeśli nas wysłać na księżyc, to tam też pojawią się rynki". I ten dowcip ma w sobie ziarenko prawdy. Aby sprzedawać swoje towary, tak jak Azerowie, to nikt na świecie nie potrafi. Można to nazwać narodowym talentem, u którego podstawą jest praca oraz mądrość wielu pokoleń.

Please correct texts in Polish:


Please help with translation:

Polish-Lithuanian
Polish-Russian
Polish-German
Polish-Russian